wtorek, 20 października 2009

My, niewcześni dekadenci, spóźnieni o stulecie piewcy Nietzschego

Obawiam się, że poniższy wpis nosi znamiona antyklerykalizmu i innych nieprzyjemnych przypadłości, które nękają prawie - apostatów i innych degeneratów moralnych.

-Ta dzisiejsza młodzież, panie, to nijakiej przyzwoitości nie ma. Do kościoła nie chodzą, sekszą się po kątach, starszych nie szanują.
-Ano, same ateisty, satanisty albo insze pogany, panie Mieciu. Koniec świata.