czwartek, 4 czerwca 2009

Nie bądź durny - (nie) idź do urny!

Nasza- Klasa potrafi człowieka wzruszyć do łez. Kilkanaście dni temu na łamach wspomnianego portalu rozpoczęła się akcja pod hasłem Tak, będę głosować, stanowiąca kolejny element narodowej eurohisterii. Popieram wszystkimi członkami, nawet pępkiem (co prawda własnym, nie europejskim, ale -jak głosi przysłowie ludowe- lepszy rydz niż nic) informowanie obywateli o Eurowyborach, ale na litość, niedługo kandydatka Sidonia Jędrzejewska wyjdzie z mojego chlebaka, kandydat Kaczmarek (który nie przekonał mojej matki do oddania nań głosu nawet tym, że był jej kolegą ze szkolnej ławy), co ma wielkopolską markę, wyłoni się z odpływu wanny, macka w mackę z Cthulhu, a sympatyczny głos lektora telewizyjnych spotów przypomni spod łóżka, że mój szczerozłoty głos wstrząśnie u podstaw całą skostniałą Europą.