poniedziałek, 22 listopada 2010

Krótka refleksja wyborcza

W związku w wczorajszymi wyborami samorządowymi i przyszłorocznymi wyborami parlamentarnymi, naszła mnie pewna refleksja. Za rządów PiS to się dopiero działo.
Powstały wtedy najlepsze odcinki komiksu Chomiks...


oraz specjalny odcinek video

... i Muppet Sejmu.




A dzisiaj co? Tylko smutna zasłona dymna.


Na koniec apel do poznaniaków: w wyborczej dogrywce piątego grudnia zrzućcie ze stołka pana Grobelnego. Już się narządził przez swoje trzy kadencje, serce Wielkopolski zasługuje na lepszego prezydenta.


Komiksy autorstwa Tomka Pastuszki i Artura Kurasińskiego, Muppet Sejm z kanału macdaca.  

sobota, 7 sierpnia 2010

Lukrowane pranie mózgu w diademie księżniczki cz. 2

Czuję się jak Spengler, kiedy po raz kolejny obwieszczam kres cywilizacji Zachodu. W lipcu w Smyku widziałam dziewczęce staniczki. Już mniejsza z tym, że rozmiary były aż trzy (65AA, 70AA i 75AA), a obwody sprawiły wrażenie, że rozciągają się w nieskończoność. Te staniki były push-upami.

wtorek, 29 czerwca 2010

To nie jest tekst o parytetach

Opinia publiczna w kraju nad Wisłą raz po raz przywołuje na wokandę jeden spośród tak zwanych tematów dyżurnych (nie mylić z sezonem ogórkowym). Z tego powodu regularnie powraca do mediów kwestia edukacji seksualnej - skostniałej i mało skutecznej. navaira zanalizował tekst Magdaleny Środy sprzed dekady niespodziewanie odświeżony przez internetowe wydanie Wysokich Obcasów i, choć całość, jak to zwykle bywa na jego blogu, ma wydźwięk humorystyczny, wnioski z lektury są raczej gorzkie. Dlaczego? Ponieważ od momentu popełnienia przez feministkę tekstu pod tytułem Taniec z melonem czyli kobieta mężczyzna i seks, niewiele się zmieniło (artykuł, niestety nie jest już dostępny na stronie).

środa, 12 maja 2010

Końcówkowanie i inne osobliwości rodem z Google

Miała być druga część posta o biustach i biustonoszach, ale matury mocno nadwątliły moje siły twórcze (i jeszcze dwa egzaminy przede mną), dlatego w ramach radosnej prokrastynacji zamieszczam kolejny subiektywny wybór najbardziej godnych uwagi haseł wyszukiwania wyłowionych spośród niezliczonych pytań o ślub Piotra Roguckiego (zachowana oryginalna pisownia).

czwartek, 15 kwietnia 2010

"Bo ja to mam takie duże be"-mity na temat wielkości biustu

Przeciętny mężczyzna (i niemało kobiet) ma następujące wyobrażenie o wielkościach kobiecych piersi:

niedziela, 4 kwietnia 2010

Lukrowane pranie mózgu w diademie księżniczki

Mam w bliskiej rodzinie dziecko w wieku przedszkolnym. Dziewczynkę. Jest trzynaście i pół roku młodsza ode mnie. Na łazienkowej półce w domu, który zamieszkuje wraz z mamą i babcią, spostrzegłam błyszczyk oraz flakonik perfum (Only for girls!). Przy innej okazji miałam też okazję ujrzeć różowy lakier do paznokci. Poczułam się nieswojo.

wtorek, 23 lutego 2010

Osobliwość botaniczna albo dobrodziejstwa dyskontów

Trzy tygodnie temu, idąc ulicą Krańcową, spostrzegłam biały billboard przyozdobiony pokaźnym kolorowym kwiatem i logo sieci Biedronka. A także, co bardzo istotne, napisem Kwiat polskich produktów. Podeszłam, aby przyjrzeć mu się bliżej i omal nie wybuchnęłam gromkim śmiechem. Cała moja wiedza z zakresu biologii legła w gruzach, dowiedziałam się bowiem, że charakterystycznym polskim produktem stojącym w jednym szeregu z oscypkiem, rogalem marcińskim i śliwowicą, o którą komisja Przyjazne Państwo zażarcie kłóci się z rządem i bodaj jeszcze samym Szatanem, jest... pomarańcza.