środa, 22 kwietnia 2009

O tym, że rozmiar jednak ma znaczenie raz jeszcze

Zdaję sobie sprawę, że od bardzo dawno nie umieściłam żadnego nowego wpisu i mam nadzieję, że ponowne poruszenie zagadnienia, któremu poświęcona była ta notka, nie zostanie uznane za monotematyczność.
Mający się ku końcowi dzień dwudziestego drugiego kwietnia (który, nawiasem mówiąc, jest Międzynarodowym Dniem Ziemi) obfitował w przemyślenia natury odzieżowej. Postaram się ujarzmić moją manię stanikową i oszczędzić Czytelnikom sążnistego opisu widoków bezlitośnie zmasakrowanych źle dobraną bielizną biustów, które codziennie atakują moją jaźń.