czwartek, 10 grudnia 2009

Blog ma młodszego brata!

Długo zastanawiałam się, czy to zrobić.
Dogłębnie analizowałam wszystkie za i przeciw.
W końcu dziś, w szaleńczym porywie natchnienia,
założyłam mikrobloga.



Mam nadzieję, że skróci to okresy mojego milczenia i pozwoli publikować nawiedzające mnie refleksje bardziej na bieżąco. Nie wykluczam, że zajawki z mikrobloga(w końcu to tylko 160 znaków) będę rozwijać w dłuższe posty tutaj, bo oczywiście nie zamierzam porzucić Bloggera. Odsyłacz do Blipa w postaci psychopatycznie pomarańczowego słoneczka (a właściwie osiemnastroramiennej gwiazdy) podwiesiłam na samej górze bocznego menu. Pierwszy wpis już zamieszczony, więc zachęcam do klikania.
Jestem ciekawa Waszych opinii na temat tego przedsięwzięcia, jak również zmian w blogu (głównie tyczy się to szaty graficznej), dlatego zachęcam do komentowania.

Pędząca na fali zmian
Zir.

2 komentarze:

  1. Jak dla mnie to wszystkie blipy, tweety i te pe są identyczne i średnio potrzebne. Kto powiedział, że wpisy na blogu nie mogą zawierać 160 znaków? No kto? ;) I równie krótkie wpisy można zamieszczać w statusie Facebooka. Zdecydowanie wolę tą opcję.

    Wracając do nowej grafiki na Twoim blogu, Zir.
    Wreszcie oczy odpoczywają czytając ^^ Wielkie dzięki :*

    buziaki,
    Ish

    P.S. jakaś noworoczna kawa? :>

    OdpowiedzUsuń
  2. @Ish

    Identyczne nie są, bo funkcjami się nieco różnią. Co do takich krótkich wpisów- jestem przeciw. Wpisy tutaj pojawiają się rzadko, ponieważ każdy z nich zajmuje kilka(co najmniej) godzin. 160 znaków na dużym blogu wygląda śmiesznie, na mikro w sam raz. Facebooka nie mam i mieć nie zamierzam, portale społecznościowe mnie zbytnio nie podniecają. Cieszę się, że zmiana została odnotowana na plus.

    Kawka będzie dość trudna do wyegzekwowania - nawał roboty w Zakładzie.

    Buziaki. : )

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz i zachęcam do ponownych odwiedzin. Osoby niezalogowane proszę o postępowanie zgodnie ze schematem: 1 i 2.